Chillout Room - na biwakowo

namiot

Wracając do tematu turystyki „bliżej natury” przyjrzyjmy się sprzętom biwakowym. Na początek temat spania.

 

Tutaj również mamy wiele możliwości cenowych, od wydatku kilku czy kilkudziesięciu złotych po kwoty znacznie poważniejsze. I tak jak w przypadku ubrania na wyjazdy może się okazać, że sporo z tych rzeczy mamy w domu. Gotowi? To zaczynamy :)

M2 czy M4?
Wyjazdy z biwakowaniem mają swój niepowtarzalny klimat. Noc spędzona bliżej natury, zapach ogniska i smak pieczonych kiełbasek, widok rozgwieżdżonego nieba, które jest zupełnie inne niż to widziane nad miastem motywuje do spakowania plecaka i wyruszenia na szlak.
Biwakować możecie taszcząc własny sprzęt „mieszkalny” albo korzystając z baz namiotowych (ewentualnie z chatek). Gdzie ich szukać?
https://www.chatki.com.pl/bazy.html

W sezonie wakacyjnym bazy bywają pełne wędrowców więc warto zadzwonić do bazowego i upewnić się, że miejsce w namiocie bazowym będzie dla was dostępne. Jeśli zamierzacie wybrać się na teren bazy po sezonie (czyli w czasie gdy baza nie działa i nie ma już namiotów) warto skontaktować się z „opiekunami” bazy (zazwyczaj koła studenckie) i poinformować, że zamierzacie zatrzymać się na noc na ich terenie. (Nie jest to absolutnie konieczne ale należy do dobrego tonu. Oczywiście po zakończeniu biwakowania zabieramy śmieci, a teren zostawiamy w należytym porządku. Pamiętamy też o bezpieczeństwie przeciwpożarowym i przed opuszczeniem biwaku dokładnie gasimy ognisko. Jeśli po przybyciu na teren biwakowania zastaniemy tam śmietnik, który zostawili po sobie pseudo turyści, to odchodząc zabierzmy także ich śmieci. Nie przyjmujmy postawy – przecież to nie moje! Z szacunku dla przyrody i gospodarzy tego miejsca zabieramy co trzeba i w miasteczku czy wiosce fru do kosza.) Na co mogę liczyć w bazach namiotowych? Namiot bazowy (jak jest miejsce), koc, miejsce na ognisko, kuchnia bazowa do przygotowania posiłku, wc polowe, umywalnia polowa (wygląda to różnie w różnych bazach).
Ostatnim razem będąc w bazie płaciłem za nocleg kilka złotych. Z własnym namiotem jest jeszcze taniej :) Pobyt np. tygodniowy w bazie lub wędrówka szlakiem baz to wakacje za grosze.

Ok, a co jeśli chcę zabrać własny sprzęt do biwakowania. Też można, bo bazy mają wyznaczone miejsca gdzie możesz rozbić namiot lub tarp. Jak dobrze pogadasz z bazowym to pewnie wskaże Ci miejsce gdzie możesz rozwiesić hamak z tarpem - opcja exclusive ;) a jak nie, to rozkładasz tarp na ziemi i „spanie na glebie”. Co kto lubi. Więc co wybrać? Namiot, tarp czy hamak + tarp?
Zrobimy to w plusach i minusach (jest to subiektywna opinia więc nie musicie się z tym zgadzać. Każdy i tak wyrobi sobie własne zdanie po jakimś czasie.)

Namiot
plusy: dobra ochrona przed deszczem i wiatrem, ochrona przed insektami i niezapowiedzianymi odwiedzinami małych zwierzątek (raz myszy zjadły mi ser topiony), prywatność (bywa, że trzeba zmienić ubranie i lepiej żeby w czasie tej czynności uniknąć widowni), poczucie, że zostawiony sprzęt w namiocie na czas wyjścia na szlak nie zmieni właściciela, nie dostanie nóg, nie rozwleką go lisy po okolicy, itp.
minusy: waga (szczególnie kilkuosobowy namiot dwupowłokowy), wilgoć w namiocie nad ranem (częste w jednopowłokowych), mniejszy kontakt z otoczeniem (mniejsza widoczność i kontrola przestrzeni), brak możliwości rozstawiania innego niż przewidziany przez producenta (namiot to namiot i już)

Tarp (płachta turystyczna, plandeka)
plusy: niska waga (waży mniej niż mały namiot), łatwość pakowania (nie zabiera dużo miejsca w plecaku i nie wymaga troczenia na zewnątrz plecaka) ochrona przed deszczem i wiatrem zależna od sposobu ustawienia tarpa, możliwość tworzenia otwartego zadaszenia (przydatne gdy biwakujecie poza bazami i trzeba coś ugotować na „gaziaku” a trochę się rozpadało (nigdy nie pal kuchenki w namiocie ani w tarpie ustawionym w formie zamkniętej!!!), nadaje się do budowy schronienia zarówno w wersji spania na ziemi jak i w hamaku.

Minusy: brak podłogi (ale można tak ustawić tarp żeby stworzyć namiastkę podłogi jeśli tego potrzebujemy), obecność insektów np. muchachos komaros względnie kleszczos w trawie (poczytaj o tym gdzie zazwyczaj przebywają kleszcze i nie rozkładaj w takich miejscach namiotów ani tarpów), w terenie mocno „zażmijonym” nie używaj tarpa do spania na ziemi (w takiej sytuacji w razie braku namiotu śpij w hamaku z tarpem rozpiętym w formie dachu nad Tobą, nie zostawiaj żadnych ciuchów, otwartego plecaka ani butów na ziemi. Wszystko ma być podwieszone na drzewie i zabezpieczone w razie deszczu. W przypadku namiotu nie zostawiaj go z rozsuniętym wejściem.) Odwiedziny zwierzątek jeśli ustawiłeś tarp na ziem w wersji otwartej, np. może odwiedzić Cię pies jeśli ktoś przyjechał z czworonogiem albo okoliczne koty :) Przy okazji, jak ktoś wybierze się w Beskid Śląski do Brennej na pole namiotowe Kotarz, to nad ranem buszują tam koty szukające pozostawionych resztek jedzenia. Jeden taki futrzasty bez żenady wyżerał co się dało i nawet specjalnie się nie speszył widząc, że go obserwuję.

Hamak, ma chyba tyle samo zwolenników co przeciwników :)
plusy: lekki, szybko się rozwiesza, można nocować w terenie zadrzewionym niezależnie od jakości podłoża, łóżko – siedzisko awaryjne (specyficzne sytuacje terenowe), dobry do dziennego poleniuchowania w cieniu drzew.

minusy: brak zintegrowanego zadaszenia (za wyjątkiem wysokiej klasy hamako – namiotów), przy dłuższych wyjazdach lub niepewnej pogodzie potrzebny tarp na zadaszenie. W zimne dni kiepski termicznie – trzeba się ratować karimatą do środka hamaka lub w lepszych wersjach do specjalnej „kieszonki” na spodzie hamaka, brak ochrony przed insektami (warto pomyśleć o moskitierze), specyficzna forma spania (jeśli nigdy nie spałeś w hamaku, to zrób test zanim wyruszysz tylko z hamakiem bo może się okazać, że obudzisz się sztywny i niezadowolony. Co zrobić jeśli tak się stanie a przed Tobą jeszcze parę dni wędrowania? Zawsze zabieraj oprócz hamaka także tarp i karimatę. Jak coś nie wyjdzie z hamakiem to zawsze możesz rozbić się na ziemi. Śpiwór i tak jest obowiązkowym wyposażeniem więc zakładam, że masz go ze sobą wybierając się na biwak poza bazy namiotowe. Chyba, że jesteś zwolennikiem koca zamiast śpiwora (to osobny temat)

Jak to wygląda cenowo:
Namiot 2 osobowy – około 130zł (tania wersja, możliwe że są tańsze ale zwracaj uwagę czy szwy są podklejone i czy jest to namiot jedno czy dwupowłokowy)

Tarp 3m x 3m – 100zł (podstawowa wersja ale do zaakceptowania)
Jak rozkładać tarp dowiecie się z filmików na YouTube. Jest tam mnóstwo materiałów na ten temat – od przydatnych węzłów po różne konfiguracje tarpa – wiszące, stojące, otwarte, zamknięte bardziej lub mniej, itd.

Zastępczo 1 - plandeka ogrodnicza – budowlana (niebieska, zielona lub camo np. woodland) – cena zależnie od wielkości i jakości tworzywa – 2m x 3m około 10 – 15 zł (trochę mała, nie rozłożycie jej w wielu konfiguracjach, lepsza będzie 3m x 3m jako podstawowa wielkość dająca możliwość rozkładania w formie otwartej i zamkniętej). Wady to słabe oczkowanie i przy dłuższym użytkowaniu tworzywo przy oczkach się rozłazi. Mało oczek czyli mniejsze możliwości rozkładania ale z tym można sobie poradzić metodą „na kamyczek” :)
https://www.leroymerlin.pl/uprawa-i-ochrona-roslin/agrowlokniny-folie-siatki-ochronne/plandeki-folie-ochronne,a1954,r17.html

Zastępczo 2 – przeciwdeszczowe poncho zaoczkowane, które umożliwia potraktowanie go jak małego tarpa. Wygoda żadna, przy deszczu jako zadaszenie masakra. Lepiej użyć poncho jako poncho. Dobra ochrona od deszczu i możesz ubrać na siebie mając plecak na plecach – ochrona ekwipunku. Nie nadaje się na każdy teren. Cena kilkadziesiąt złotych.
https://skladnica.4zywioly.pl/poncho-miltec
i w camo
https://milworld.pl/product-pol-8582-Mil-Tec-Poncho-Przeciwdeszczowe-Multicam.html

 

Hamak – kilkadziesiąt złotych w wersji podstawowej bez kieszeni na karimatę i bez moskitiery (np. z powszechnie znanego francuskiego marketu sportowego :)

Coś do tego? :)
Śpiwór, karimata lub mata dmuchana/samopompująca. Karimata będzie tańsza od dmuchanych cudeniek i nie ma strachu, że się przebije co sprawi, że będziecie spali na naleśniku. Do tego jest lżejsza ale objętościowo zajmuje sporo miejsca i zazwyczaj troczy się ją na zewnątrz plecaka. Maty dmuchane bywają po spakowaniu mniejsze ale ważą więcej. Są karimaty rolowane albo składane w prostokąty – co kto lubi.
Śpiwór, to sprawa indywidualna. Są wersje z kapturem typu mumia i zwykłe prostokątne, które po całkowitym rozsunięciu zamka wyglądają jak kołdra. Moim zdaniem te prostokątne są fajne gdy śpisz w budynku ale chcesz zachować własny „worek do spania” - schroniska, itp. Tam kaptur z typu mumia nie będzie Ci aż tak potrzebny. Za to bardzo się przyda w terenie, szczególnie jeśli jesteś wystawiony na działanie niskich temperatur (możesz szczelnie zaciągnąć ściągacz i nie tracisz ciepła.) Grubość śpiwora i materiał wypełniający (puch lub syntetyk), zakres temperatur (głównie przedział komfortu termicznego danego śpiwora) musi być dobrany pod kątem warunków w jakich będziesz używał śpiwora oraz Twoich osobistych preferencji (jak jesteś zmarzluchem, to bierz cieplejszy. Po forsownym marszu, zmęczony inaczej odczujesz nocną temperaturę – będzie Ci zimniej.)

Produkty z linków zostały użyte jako przykłady. Kierujcie się własnymi upodobaniami.

Dla tych co doczytali do końca ciekawa informacja. Taki mały bonus :) Powszechnie wiadomo, że mamy w naszym kraju zakaz biwakowania w lesie poza wyznaczonymi miejscami. Gdzie są te miejsca? Informacja uporządkowana województwami.
http://www.czaswlas.pl/obiekty/?p=1

Na tym koniec? Otóż nie! :) Mamy w Lasach Państwowych program pilotażowy, który na wyznaczonych obszarach zezwala (pod pewnymi warunkami) nocować „na dziko”. Coś dla zwolenników survivalu i bushcraftu. Szczegóły są poniżej:
https://www.lasy.gov.pl/pl/turystyka/pilotaz-bushcraft-i-survival

Przykład konkretnego obszaru:
https://cisna.krosno.lasy.gov.pl/program-pilotazowy-udostepnienia-obszaru-do-uprawiania-aktywnosci-typu-bushcraft-i-survival

 

DSC 0208 resizedBędzie herbatka :)

 

W.S.